Rozciąganie – punkt obowiązkowy każdego treningu

Aktywność fizyczna daje nam bardzo wiele – kształtuje ciało, wzmacnia mięśnie, dodaje energii, poprawia samopoczucie. Prawidłowy trening powinien zacząć się rozgrzewką i lekkim rozciąganiem, potem przeprowadzamy trening docelowy i kończymy go także rozciąganiem ćwiczonych partii ciała. Nie tylko wpływa to na zdolności motoryczne mięśni, ale także wycisza i rozluźnia je po treningu.

Ćwicząc siłowo mięśnie i ścięgna, rozkurczają się i kurczą, to powoduje ich skracanie przy długim i regularnym treningu, a to skraca zakres ruchu. Zakres ruchu naszych mięśni jest niezwykle istotny, im jest większy, tym lepsze efekty treningu. Nasze ścięgna także potrzebują stretchingu, aby mogły istotnie odgrywać swoją rolę. Podczas intensywnego treningu, głównie siłowego mięśnie nie są odpowiednio dotlenione, podczas rozciągania poprawiamy ich ukrwienie oraz doprowadzany do nich więcej tlenu, jest to niezbędne do prawidłowej regeneracji mięśnia po wysiłku.

Aby móc cieszyć się efektami treningów…

Zawsze pamiętajmy o stretchingu, czyli rozciąganiu. Wzmocnione i elastyczne wiązadła, ścięgna oraz mięśnie powodują przyrost siły – dzięki takiej pracy, możliwe są dynamiczniejsze ruchy z większym obciążeniem, bez ryzyka urazów, kontuzji i skurczy. Nawet jeśli nie ćwiczysz siłowo, ale np., masz sporo napięcia, stretching Ci pomoże. Napięcie mięśni pojawia się również jako reakcja na stres. Rozciąganie pozwala rozładować napięcie, rozluźnić mięśnie i w ten sposób obniżyć poziom stresu. Zmniejszy się ból mięśni, pleców, karku i zyskasz sporo energii.